Solidarni z Ukrainą

Obecnie Ukraina stoi u progu wojny i w obliczu utraty suwerenności. Siły rosyjskie weszły na teren Ukrainy, łamiąc prawo międzynarodowe. Europa musi być zjednoczona i solidarna z Ukrainą 🇺🇦 Konieczna jest ostra reakcja i wyciągnięcie sankcji w stosunku do Rosji, inaczej Putin zrobi co zechce.
Jeszcze nie tak dawno, jako przedstawiciel Rady Europy uczestniczyłem w międzynarodowym zespole powołanym w Kijowie, który miał na celu wypracować najlepszy model modernizacji obecnego systemu prawodawstwa i praktyk zarządzania dla obszarów metropolitalnych na Ukrainie. Od kilku lat nasz samorząd wspiera podejmowane działania w kierunku wprowadzenia i usprawnienia rozwiązań systemowych, które mogłyby zostać wykorzystane w procesie tworzenia demokracji na Ukrainie. We współdziałaniu ze stroną ukraińską i organizacjami pozarządowymi organizowaliśmy spotkania w obwodzie wołyńskim, a do Podkowy Leśnej zapraszaliśmy urzędników i przedstawicieli samorządów, propagując ideę samorządności w życiu społecznym i gospodarczym.
Dzisiaj Ukraina ma zupełnie inną wagę problemów.
Fot. W Kijowie na spotkaniu z Merem Witalijem Kliczką
oraz w Łucku ze Zbigniewem Bujakiem, działaczem opozycyjnym i współtwórcą Komitetu Obywatelskiego Solidarności z Ukrainą.

Straty po wichurze

17.02.br. zgłosiliśmy do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków (MWKZ) konieczność wycinki lipy, która w wyniku wiatru została pochylona, całkowicie tracąc statykę. W związku z obowiązującym art.10a ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, który stanowi, iż od dnia wszczęcia postępowania w sprawie wpisu zabytku do rejestru do dnia, w którym decyzja w tej sprawie stanie się ostateczna zabrania się prowadzenia jakichkolwiek prac, nie mogły zostać podjęte prace (także przez straż pożarną) w celu jej usunięcia. Sytuacja stała się poważna, bo lipa mogła w każdym momencie runąć.
Po kilkukrotnych monitach w MKWZ, dzisiaj do Podkowy przyjechali przedstawiciele z wydziału kontroli MWKZ i po potwierdzeniu stanu lipy, która zagraża zdrowiu i życiu, o którym informowało miasto został spisany protokół konieczności, na podstawie którego trwa obecnie wycinka drzewa.
Pismo skierowaliśmy również do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, z ponowną prośbą o pilne procedowanie zmian w ustawie (zmianę art.10), tak, aby nie dochodziło do tak absurdalnych sytuacji. O konieczność zmiany tego paragrafu wnioskował również Rzecznik Praw Obywatelskich i konserwator.

Planowane zmiany w przepisach

Podczas dzisiejszego spotkania z MKWZ dostaliśmy informację, iż toczą się prace nad nowelizacją ustawy (to dla Podkowy Leśnej znakomita wiadomość).
Projekt nowelizacji zakłada wprowadzenie wyjątków od zakazu prowadzenia robót budowlanych w toku postępowania o wpis nieruchomości do rejestru zabytków, jeżeli takie roboty (w zależności od przypadku) były uzgodnione z wojewódzkim konserwatorem zabytków (na podstawie art. 39 ust. 3 Prawa budowlanego) lub za jego pozwoleniem. Regulować to będzie dodany art. 10b ustawy o ochronie zabytków. Będą musiały zostać określone przesłanki: „gdy ich nieprzeprowadzenie mogłoby spowodować́ bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia ludzkiego, powstanie niepowetowanej szkody w mieniu lub uszczerbek dla wartości zabytku lub poważne zakłócenia w świadczeniu usług publicznych (…)”. Dopiero na podstawie tego nowego artykułu będą mogły być podejmowane zgodnie z prawem interwencje, choćby przez straż pożarną.
Kolejną planowaną zmianą jest dodanie przepisu, który wprost wskazuje, że stronami postępowania o wpis zabytku nieruchomego do rejestru zabytków są: właściciel, trwały zarządca lub użytkownik wieczysty gruntu. Do tej pory za stronę uznawano „każdego, czyj interes jest naruszony” i dlatego mamy teraz pasztet w postaci Dendropolis i innych organizacji z Polski, które są obecnie stroną postępowania. To też dobra zmiana dla Podkowy Leśnej.
Toczące się postępowanie w sprawie Alei Lipowej uwypukliło ułomność obowiązujących przepisów, które tak naprawdę zamiast chronić doprowadzały substancję zabytkową do całkowitej degradacji. Planowane zmiany ustawy są bardzo dobrym kierunkiem w wyżej omówionym obszarze i oby nastąpiły jak najszybciej.
Naruszona lipa była wynikiem ogromnej wichury jak przeszła nad całą Polską. Bilans strat w drzewach  jest porażający, najczęściej zostały wyrwane razem z korzeniami. Częściowo zerwane kable. Utrudnienia w komunikacji występowały na wielu ulicach, m.in: ul. Żeromskiego, Jodłowej, Kwiatowej przy parku, Kwiatowej na odcinku od Sasanek do Storczyków, Borowin, Modrzewiowej, Lilpopa, Bluszczowej, Lipowej, Szpaków, Czeremchowej. Straty są na wielu prywatnych posesjach. Ulica Lipowa do czasu usunięcia drzewa została wyłączona z ruchu (drzewo z alei objętej wnioskiem o wpis do rejestru zabytków). Do usuwania wyłomów zostały oddelegowane wszystkie siły miejskie. Pomocy udzielali nam strażacy ze wszystkich jednostek w powiecie grodziskim.

Prace na terenie szkoły rozpoczęte

Rozpoczęliśmy prace na terenie szkoły! W ramach zadania zostanie wykonana znaczna część zaprojektowanego zagospodarowania terenu, m.in.
  • Bieżnia i rozbieżnia z zeskocznią, przewidziana do przebudowy
  • Boisko do siatkówki i badmintona
  • Bieżnia terenowa z nawierzchni mineralnej
  • Strefa do gry w tenisa stołowego/Teqball
Wartość całego realizowanego projektu wynosi 687.000 zł, z czego pozyskaliśmy dofinansowanie ok. 280.000 zł
Więcej o projekcie w artykule http://arturtusinski-podkowa.pl/dostalismy…/

Brak prądu – jak to jest z tym kablowaniem…

„W ostatnich latach w Podkowie (jak i całej Polsce) wobec częstych załamań pogody i bardzo silnych wiatrów wzrasta problem zagrożeń uszkodzenia linii elektroenergetycznych przez rosnące drzewa.” To cytat z artykułu z 2014 r. 

Wielu mieszkańców, głównie Podkowy Leśnej Wschodniej na początku lutego spędziło blisko trzy doby bez prądu.  Wiatr i połamane drzewa, a w konsekwencji zerwane linie energetyczne są do przewidzenia, natomiast pozostawienie ludzi w zimie bez prądu przez 2, 3 dni jest nie do pomyślenia. Właścicielem sieci energetycznych na terenie naszego miasta jest PGE Dystrybucja SA, czyli słupów, kabli, stacji trafo i pozostałej infrastruktury. To ona odpowiada też za ciągłość dostaw prądu do naszych domów i instytucji. Większościowym właścicielem spółki jest Skarb Państwa 

Na samym początku poprzedniej kadencji podjąłem z PGE /Polska Grupa Energetyczna S.A rozmowy o możliwości sukcesywnego kablowania miasta, czyli wymiany napowietrznych linii niskiego i średniego napięcia na przewody podziemne. 

Każdy z nas płacąc rachunki widzi na fakturach, oprócz kwot za faktycznie pobraną energię także opłaty handlowe, jakościowe – czyli koszt rozbudowy oraz modernizacji sieci energetycznej.  

 

Kablowanie sieci, zastosowanie nowych technologii miało nie tylko poprawić bezpieczeństwo mieszkańców, ale też doprowadzić do zmniejszenia awaryjności sieci elektroenergetycznej. W konsekwencji nie byłyby okaleczane drzewa. W grudniu 2014 roku, zostały zlecone prace nad analizą kosztów i oszczędności związanych z kablowaniem linii napowietrznych oraz stawiania własnych lamp. Bo muszą Państwo wiedzieć, że za nasze oprawy oświetlenie umiejscowione na słupach PGE spółka pobiera miesięczny abonament. Chcieliśmy wtedy ustalić też wspólny harmonogram modernizacji i przebudowy linii energetycznych przez PGE Dystrybucja, tak aby był on kompatybilny z naszymi planami dotyczącymi remontu dróg. 

 

Kablowanie linii średniego napięcia 

 

W lutym 2015 rozpoczęliśmy serię spotkań dyrektorami zakładu w Pruszkowie, dyrektorami zarządu spółki w Warszawie w sprawie kablowanie sieci w Podkowie Leśnej, posadowienia stacji trafo, modernizacji oświetlenia ulic i  regulacji składników majątkowych. 

 

W maju, po  spotkaniu z ówczesnym prezesem PGE (a od tego dnia zmiany osób decyzyjnych następowały wielokrotnie) oraz dyrektorem naszego rejonu energetycznego ustaliliśmy, że kablowanie należy rozpocząć od linii średniego napięcia i stacji trafo. Jako pierwsze kablowane miały być linie energetyczne 15KV na ul.: Szpaków, Wróblej, Warszawskiej, Słowiczej, Błońskiej, Głównej, Myśliwskiej i Akacjowej. Wszystkie zostały skablowane. 

W lipcu 2015 rozpoczęliśmy uzgodnienia projektów na wymianę napowietrznych linii 15 KV. Do kablowania przeznaczone zostały ulice: Topolowa, Reymonta, Mickiewicza, Bukowa (na odcinku), Bluszczowa, Akacjowa, na odcinku Młochowska i Jana Pawła II – ok. 6,2 km. Były to  kolejne ulice uwzględnione do przebudowy. Także one zostały skablowane, z wyjątkiem połowy ulicy Akacjowej i fragmentu ulicy Sosnowej.  

Po wielu tygodniach mediacji pomiędzy wykonawcami, PGE, projektantami a konserwatorem zabytków w siedzibie urzędu miasta doszło do porozumienia stron i wypracowaliśmy wspólnie wygląd nowych stacji trafo. Kolorystyka elewacji, dachów oraz drzwi i żaluzji została ujednolicona. Do ścian przykręciliśmy kraty (w naturalnym kolorze stali) stanowiące trejaż dla roślin pnących. Modernizacji uległa zabytkowa stacja Główna w zakresie wyposażenia zewnętrznego i wewnętrznego.  

Linie średniego napięcia zostały skablowane za wyjątkiem odcinka w ulicy Akacjowej, która zasila stację trafo ( też przed modernizacją), a która zlokalizowana jest na prywatnej posesji na rogu Akacjowej i Wschodniej. Jest to o tyle istotne, że w czasie ostatnich wichur zerwana linia średniego napięcia przekłada się na 4 inne obwody niskiego napięcia. Efekt jest taki, jakiego doświadczyli mieszkańcy Podkowy Wschodniej po ostatniej wichurze. 

Jak zostałem poinformowany na wszystkie inwestycje w regionie w roku 2022 PGE SA przeznaczył zaledwie 80 mln złotych. Nasza Akacjowa wypadła z planu. Już podjąłem kroki, aby znalazła się w nim  z powrotem. Miejmy nadzieję, że rozmowy przyniosą efekt. Ta modernizacja i kablowanie ostatniej linii średniego napięcia w Podkowie Leśnej powinna diametralnie poprawić sytuację.  Pozostanie tylko zmiana przez PGE rejonu zasilania, tak aby kilka domów na terenie Podkowy zlokalizowanych przy Kolejowej, Cichej i Granicznej były zasilane od strony zmodernizowanych podkowiańskich sieci, a nie Otrębus, tak jak ma to miejsce do tej pory. 

 

Kablowanie sieci niskiego napięcia 

Ale linie średniego napięcia to nie jest rozwiązanie zamykające temat, pozostawała kwestia kablowania sieci niskiego napięcia. W lutym 2016 r. zaprosiłem mieszkańców Podkowy na spotkanie, gdzie oprócz planów inwestycyjnych dotyczących parku, dróg, ścieżek rowerowych przedstawiłem także pomysł kablowania linii niskiego napięcia i uwarunkowań prawnych z tym związanych.  

Prace przy kablowaniu linii 15 kV zakończyły się pod koniec 2017 roku. Kolizje, przebudowy punktowe sieci są realizowane na terenie miasta w każdym roku budżetowym – małe inwestycje finansujemy z budżetu miasta. Bez wielu z takich przebudów nie można byłoby wybudować dróg. Takich wstępnych inwestycji, którymi nie jest zainteresowana PGE jest wiele, ostatnio przebudowaliśmy linie energetyczne jak i teletechniczne na ulicy Sarniej czy Kwiatowej, wcześniej na ulicy Kukułek.  

Na zaproszenie dyrektora PGE wziąłem udział w spotkaniu, gdzie spółka zaprezentowała bardzo ambitny i szeroki plan kablowania sieci na swoim terenie. W planach była realizacja inwestycji za ponad 1,3 mld złotych. Byłem bardzo optymistycznie nastawiony do planowanych inwestycji, dlatego w maju 2016 zleciliśmy opracowanie dokumentacji skablowania linii niskiego napięcia i oświetleniowych w ulicach Kwiatowej (Paproci-Parkowa) strona wschodnia, Iwaszkiewicza, Modrzewiowej, Topolowej, Cichej, Sokolej, Jodłowej, Kukułek (Zachodnia-Ptasia), Sosnowej (Bukowa-teren WKD). Pozostałe linie nieizolowane, miały być wymienione na „warkocze”.  

Konieczność ponoszenia kosztów przez mieszkańców na własnych działkach = brak zainteresowania kablowaniem.

Zlecony projekt obejmował wszystkie przyłącza do domu, szafki w ogrodzeniach. Trasę przyłącza elektrycy uzgadniali bezpośrednio z właścicielami nieruchomości. Koszt podłączenia (wykonania) od skrzynki elektrycznej (w ogrodzeniu) do domu leżał po stronie właściciela.  

 

Jednak z uwagi na małe zainteresowanie, brak chętnych mieszkańców do przebudowy swoich przyłączy w sierpniu 2017 wypracowaliśmy zmianę warunków przebudowy sieci na terenie miasta na bardziej „przyjazne” dla mieszkańca. Zorganizowałem kolejne spotkania dla mieszkańców ulic, które były objęte projektem, z udziałem przedstawicielami PGE.  

To i kolejne przedłużanie terminów dla projektantów, którzy próbowali przekonać mieszkańców do projektu nie przyniosło minimalnego progu wymaganych deklaracji.  

 

Warunek PGE – 75% mieszkańców musi skablować swoje przyłącza 

 

PGE postawiało warunek, że przebuduje sieci niskiego napięcia, jak co najmniej 75% właścicieli posesji zadeklaruje przebudowę przyłączy napowietrznych na podziemne. Tak się jednak nie stało w żadnym z wymienionych wyżej przypadków (w żadnej zaprojektowanej ulicy). Projekt upadł z uwagi na brak wystarczającej liczby chętnych mieszkańców. Ani samorząd, ani Zakład Energetyczny nie może finansować inwestycji na prywatnych nieruchomościach.  

 

Inwestycje oświetleniowe 

Poniżej jeszcze kilka przykładów modernizacji linii, przebudowy sieci, oświetlenia jakich dokonaliśmy na przestrzeni ostatnich lat: 

Parów Sójek – WKD Podkowa Leśna Główna (wykonano okablowanie instalacji oświetleniowej. 

Wzdłuż ul. Jeleniej wykonano okablowanie instalacji oświetleniowej 

Ulica Dębowa na odcinku – Bukowa – Modrzewiowa – Akacjowa wykonano okablowanie instalacji oświetleniowej. 

Ścieżka rowerowa w ulicy Rysiej i Żubrowej na odcinku – Jelenia –Bobrowa –Rysia ma oświetlenie, podobnie jak końcówka ulicy Bukowej – ostatnie 300 metrów. 

Park Miejski – wykonano okablowanie instalacji oświetleniowej i oświetlenie,  schowano wszystkie napowietrzne linie energetyczne. 

 

Po audycie stanu lamp na terenie miasta zorganizowaliśmy przetarg na wymianę wszystkich opraw, a pieniądze z oszczędności jakie przynosi oświetlanie źródłami energooszczędnymi LED sukcesywnie kierujemy na modernizację linii energetycznych w tych miejscach, gdzie one tego wymagają najbardziej.  

 

Wymiana źródeł światła nie tylko poprawiła jakość oświetlenia naszych ulic, ale także przyniosła ponad  200.000 zł oszczędności rocznie. Z kwot oscylujących w okolicy 300 tyś. zł udało nam się, mimo zwiększenia ilości punktów świetlnych o ponad 10%, zredukować rachunki do kwoty 90 tyś zł. Biorąc ostatnią 100% podwyżkę prądu, jaką i Państwo zapewne zauważyliście na swoich rachunkach, myślę że były to bardzo dobrze wydane pieniądze.  

 

fot. Piotr Olejniczak

 

Media społecznościowe

To całkowite zaskoczenie. Zająłem 21 miejscu w Polsce najbardziej wpływowych burmistrzów w Internecie.

Raport został przeprowadzony przez Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych na podstawie analizy facebookowych profili burmistrzów i prezydentów miast. W badaniu brano pod uwagę takie wskaźniki jak liczba opublikowanych postów, liczba interakcji z mieszkańcami (polubień, komentarzy i udostępnień) oraz złożony wskaźnik określony przez badaczy jako Performance uwzględniający popularność publikowanych postów, aktywność prezydenta/burmistrza oraz liczbę osób obserwujących profil. Wszystkie dane były dwukrotnie normalizowane następnie zaś ekspert IBIMS ds. mediów społecznościowych dokonywał dodatkowej oceny jakości treści zamieszczanych na profilu.

Badania pokazały, że nie ma znaczenia wielkość miasta, budżet marketingowy, wielkość profilu, popularność. Ważna jest autentyczność, jakość komunikacji z mieszkańcami i chęć do interakcji.

Okazuje się, że taka forma wymiany informacji jest dla mieszkańców ważna, a ja ją sobie bardzo cenię, dlatego będę starał się robić to dalej, tak jak najlepiej potrafię.