Czy zarządzamy strategicznie?

Zarządzanie strategiczne w jednostkach samorządu terytorialnego jest bardzo trudną sztuką, bo coraz większa jest trudność dokładnego prognozowania przyszłości i coraz większa liczba czynników (zmiennych) rozwoju jest nam znana. W przeszłości gospodarka krajowa (i światowa) była bardziej stabilna, a zmiany powolniejsze i mniej kompleksowe. Obieg informacji, a co za tym idzie poziom świadomości i zaraz za nim idące coraz większe oczekiwania i wymagania stawiane rządzącym prowadzą, w przypadku braku zrozumienia tych procesów ze strony rządzących do sytuacji konfliktowych. Sposób pracy urzędu, jakość produkowanych usług publicznych czy traktowanie „szarego” obywatela nie może być niezmienne, gdyż zmienia się otaczający nas świat.

Zarządzanie strategiczne jest zarządzaniem twórczym, wymagającym rzetelnej wiedzy, inwencji i pomysłowości, elastyczności, odwagi i intuicyjności. Jednym słowem to duże wyzwanie dla dzisiejszych rządzących.

Do jej sprawnej realizacji potrzebna jest sprawna organizacja, złożona z kompetentnych, rozumiejących charakter swojej pracy ludzi. Impulsu do zmian w sposobie rządzenia i zarządzania upatruję na najniższym szczeblu administracji samorządowej. Tutaj potrzeby, sposób i jakość sprawowania władzy, dialog, zrozumienie czy współpraca mają się do siebie najbliżej. Samorząd też najszybciej jest w stanie reagować na potrzeby obywateli, mając przy tym najlepsze instrumenty do diagnozy i zapobiegania konfliktom. Stosunkowo najłatwiej także na tym szczeblu wyobrazić sobie pobudzenie „pozytywnej energii” tkwiącej w ludziach.

Dzisiaj wydaje się, ze ideałem rekrutacji na stanowiska w jednostkach samorządu terytorialnego jest spojrzenie Webbera na urząd jako organizację, w której nadrzędnymi cechami są jasność i przejrzystość systemu organizacyjnego, jego trwałość i ciągłość, pewność działań, możliwość kariery zawodowej każdego zdolnego pracownika, bez względu na jego pochodzenie społeczne, układy towarzyskie, przynależność polityczną itp..

Ewolucja administracji doprowadziła do sytuacji, w której dostrzeżono pojedynczego obywatela jako beneficjenta usług publicznych, ale też jako ich najważniejszego sponsora.

Przejawy dobrego rządzenia są widoczne już w wielu polskich jednostkach samorządu terytorialnego, zaczynają powoli stawać się powszechną praktyką. Przed podkowiańskim samorządem i lokalną społecznością stoi wiele wyzwań na najbliższe lata i duży dystans do pokonania. Wstąpienie Polski do Unii Europejskiej, które otworzyło możliwość szerokiego korzystania z funduszy strukturalnych i dało pole do działań projektowych, nie przełożyło się na pozyskiwanie środków w Podkowie Leśnej. Wg danych GUS wydatki finansowane ze środków unijnych w latach 2009-2012, które poniosła Podkowa plasują nas na miejscu 2420 wśród wszystkich gmin, których jest 2479. To daje nam 59 pozycję od końca, dużo gorszą w stosunku do lat poprzednich.                                                                                                           Kwota pozyskanych środków w przeliczeniu na mieszkańca:    57,19 zł – Podkowa Leśna, 494,36zł – Milanówek, 931,45zł Nadarzyn, 2134,22 zł Brwinów. 

Najczęściej stosowaną metodą optymalizowania gospodarki finansowej sektora publicznego jest adaptacja metod planowania i zarządzania finansami wypracowanych w gospodarce prywatnej. W realiach samorządowych oznacza to m.in: poprzedzenie decyzji budżetowych opracowaniem strategii rozwoju, w tym wieloletnie planowanie inwestycji oraz analizy ekonomicznej opłacalności i celowości potencjalnych inwestycji. W naszej gminie nie podejmuje się działań po rzetelnie przeprowadzonej analizie, czego najlepszym przykładem jest rozbudowa szkoły samorządowej do wielkości na miarę znacznie większego miasta.

Kolejnym brakiem myślenia strategicznego w naszym mieście jest brak wprowadzenia zadaniowego ujęcia budżetu w miejsce „budżetu tradycyjnego” (budżet zadaniowy- programy osiągania konkretnych celów z rozbiciem kosztów realizacji na poszczególne zadania; „budżet tradycyjny” – coroczne powielanie tej samej struktury budżetu waloryzowanego jedynie ze względu na inflację), brak wprowadzania budżetu obywatelskiego jako instrumentu wyposażonego dodatkowo w „siłę i akceptację„ lokalnej społeczności oraz brak powiązania finansowego pomiędzy poszczególnymi dokumentami strategicznymi miasta.

W Podkowie nie stosuje się czytelnych reguł przetargowych w celu minimalizacji wydatków, ani nie podejmuje wspólnych przedsięwzięć z innymi jednostkami samorządu w celu poszerzenia oferty usług i obniżenia kosztów.

Podstawowym zadaniem samorządu jest zapewnienie mieszkańcom jak najlepszych warunków bytu, jak najlepszej jakości usług, a do tego potrzeba gruntownej zmiany w świadomości zarządzających usługami publicznymi.