Według danych, które są w posiadaniu urzędu ( a nie zawsze jesteśmy informowani), odwołań Dendropolis od decyzji/postanowień zezwalających na dokończenie budowy stawu jest już ponad 40. Jeszcze bardziej szokująca jest liczba samych zawiadomień i interwencji w różnych instytucjach, która oscyluje w granicach 200.
20.12.21 Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego uchylił kolejną decyzję w sprawie przebudowy stawu. Czeka nas rozprawa sądowa. Na wiele miesięcy/lat przebudowa została zablokowana.
2 grudnia w godzinach wieczornych w mediach społecznościowy prezes Stowarzyszenia Dendropolis opublikowała postanowienie Ministra o zdjęciu rygoru natychmiastowej wykonalności (z tej decyzji), na którym widnieje data 2 grudnia. Jak później ustaliliśmy samo postanowienie zostało podpisane elektronicznie w środku nocy i przygotowane do wysyłki drogą tradycyjną. To zamieszczone przez Dendropolis (na FB) nie posiada wymaganych prawem oznaczeń podpisu elektronicznego ani żadnych innych podpisów i pieczęci (sic!). Zarówno miasto jak i konserwator o wydaniu postanowienia zostali powiadomieni w kolejnych dniach, po interwencji Burmistrza Miasta Podkowa Leśna. Minister Gliński, jak i występująca w jego imieniu Podsekretarz Stanu Magdalena Gawin są dla miasta od wielu tygodni/miesięcy nieuchwytni.
Sposób traktowania stron postępowania administracyjnego, dostępu do informacji (dla przeciętnego Kowalskiego dostęp do ministerstwa w dobie pandemii jest zamknięty) ilość „przypadkowych”, wręcz nieprawdopodobnych okoliczności, w trakcie tego i innych postępowań zmusza do sięgnięcia po inne środki prawne, w tym do poinformowania odpowiednich organów ścigania/kontroli. Kiedy nie są brane pod uwagę argumenty, merytoryka ustępuje kumoterstwu, a proces administracyjny ulega ręcznemu sterowaniu pozostają tylko sądy. Niestety, zawsze dzieje się to ze szkodą dla lokalnej społeczności.