O polityce prorodzinnej można napisać pewnie niejedną książkę. Nad podkowiańską polityką rodzinną będą musieli pochylić się radni. Niewątpliwie bardzo ważny temat społecznie, dyskutowany na szczeblu krajowym, ale dotyka nas też na poziomie lokalnym – samorządowym. Tematem nad którym dyskutowała poprzednia rada, a obecna będzie musiała się zmierzyć jest dofinansowanie żłobka prywatnego.
Na terenie Podkowy Leśnej jest prowadzony jeden taki żłobek przez przedsiębiorcę spoza Podkowy. Do żłobka zapisanych jest 15 dzieci – w tym między 3-5 w zależności od roku – to dzieci podkowiańskie. Właściciele żłobka już dwukrotnie w 2012r. i 2013r. wnioskowali do Rady Miasta o dofinansowanie ich działalności. W obu przypadkach projekt takiej uchwały został negatywnie zaopiniowany przez komisje merytoryczne i odrzucony w głosowaniu. Dyskutowano nad tym, czy podjęcie takiej uchwały może być narzędziem polityki prorodzinnej, w jaki sposób skorzystają mieszkańcy gminy (finansować trzeba wszystkie dzieci bez względu na miejsce zamieszkania). Poruszano problem szerszego spojrzenia na zasadność dofinansowania tego typu placówek w aspekcie rodziny. Szczególnie, że dofinansowanie nie obniżyłoby czesnego – czyli nie było ulgą dla budżetów rodzin. W obecnej kadencji również zwrócono się do mnie o możliwość wsparcia finansowego żłobka przez miasto, choć tegoroczny budżet nie przewiduje takiej możliwości. Podjęcie stosownej uchwały leży w kompetencjach Rady Miasta.
Politykę rodzinną rozumiem jako szeroko pojęta strategię, obejmującą swym zasięgiem wiele sfer życia społecznego, ekonomicznego oraz instytucjonalnego. Nie można mówić tylko o żłobku, bez analizy demograficznej i całościowego spojrzenia na funkcjonowania rodzin w Podkowie. Dyskusja, czy podejmowane działania powinny być skierowane do wszystkich czy do rodzin np. wielodzietnych lub znajdujących się w trudnych sytuacjach życiowych jest przed nami. Nie ulega wątpliwości, że dostępność usług opieki nad dziećmi wpływa na zwiększenie zdolności zatrudnienia szczególnie matek poprzez umożliwienie sprawniejszego godzenia obowiązków zawodowych i rodzinnych. Nie mniej jednak z możliwości oddania dziecka do podkowiańskiego żłobka skorzystało zaledwie 5 rodzin, a dzieci w wieku do lat 3 mieszka w Podkowie 124.
Nasuwa się pytanie, czy skoro nie ma zapotrzebowania dzisiaj wśród podkowian na tego typu usługi, to czy istnieje uzasadnienie dla wspierania prywatnych przedsiębiorców, nawet jeśli podejmowane przez nich działania mają szczytny charakter, szczególnie mając na uwadze stan finansów miasta. A może właściciele powinni starać się o dofinansowanie z budżetu centralnego – rządowego programu Maluch prowadzonego od 2011r. przez ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej bądź funduszy unijnych? A może nasze miasto powinno kreować politykę sprzyjającą szybkiemu powrotowi rodziców do pracy? Tylko czy to nie jest ze szkodą dla dziecka, rodziców, całego społeczeństwa? A może biorąc pod uwagę podkowiańską demografię, w pierwszej kolejności powinniśmy wspierać domy opieki dla osób starszych?
Na wszystko nie starczy, dlatego podejmowane decyzje powinny być głęboko przeanalizowane i przemyślane, nie mogą być podjęte tak ad hoc. Dyskusja przed nami – wszystkimi mieszkańcami.