Aktywność fizyczna jest niezbędna dla prowadzenia zdrowego trybu życia – o tym wiemy wszyscy. Do tej pory namawiałem do biegania, jeżdżenia na rowerze, chodzenia z kijami. Właśnie odkryłem dla siebie nowy sport, który absolutnie sprawdza się na podkowiańskich drogach i ścieżkach w lesie. Jazda na nartorolkach – bo o tym mówię. Skiking zyskał swoją popularność dzięki połączeniu cech kilku dyscyplin sportowych – jazdy na rolkach, biegania, nordic walkingu oraz jazdy na nartach biegowych. Po pierwsze uprawia się ten sport z kijkami, więc korzyści dla zdrowia są ogromne, pracuje prawie 90% mięśni ciała. Kijki pomagają nam utrzymać równowagę oraz pozwalają na odpychanie się przy podjazdach. Po drugie duże, pompowane koła i większy niż w standardowych nartorolkach prześwit pod ramą, pozwalają na jazdę także w trudniejszym terenie, na którym jazda na klasycznych łyżworolkach lub standardowych nartorolkach, byłaby bardzo trudna lub wręcz niemożliwa. Poza tym duże koła skutecznie tłumią wszelkie nierówności i pokonują mniejsze kamyczki.
W podkowiańskich warunkach, drogach o różnej nawierzchni jazda jest wyjątkowo komfortowa i sprawia dużą przyjemność. Skiking to doskonała alternatywa dla każdego, kto w szybkim czasie chce wzmocnić swoją kondycję, poprawić wydolność i wytrzymałość oraz wymodelować sylwetkę. Świetna zabawa dla ludzi, którzy lubią aktywny wypoczynek, w różnym wieku, o różnej kondycji i niekoniecznie idealnym stanie zdrowia. I dla całych rodzin.