w Otwartych Ogrodach

W miniony weekend odbył się XI Festiwal Otwarte Ogrody w Podkowie Leśnej. Odbyło się ok. 40 różnego rodzaju kameralnych wydarzeń kulturalnych, inspirowanych i zorganizowanych przez mieszkańców najczęściej w prywatnych ogrodach. Udało mi się odwiedzić ponad połowę ogrodów, niestety do wszystkich nie dało się pójść, ze względu i na czas i na to, że część pokrywała się w tych samych godzinach. Największą wartością Otwartych Ogrodów jest zintegrowanie lokalnej społeczności wokół tego projektu, ogromna wzajemna życzliwość i możliwości sąsiedzkiego poznania się. W tym roku dołączyły nowe propozycje ogrodów kolejnych angażujących się mieszkańców, a wypadły ogrody powtarzane od wielu lat, co wprowadziło powiew świeżości i przełamało ryzyko popadnięcia w rutynę. Wiele ogrodów wpisało się w obchody 90 lecia Miasta Ogrodu Podkowa Leśna i takim też ogrodem przygotowanym przez TPMOPL była wystawa poświęcona historii Podkowy i jej mieszkańców inaugurująca tegoroczny Festiwal. Jeszcze w piątek miałem okazję obejrzeć świetny spektakl „Usłyszeć taniec” i wstąpić do ogrodu muzycznego „Słowik to a nie skowronek się zrywa…” moich sąsiadów Marii i Włodzimierza Sarnów. Oj działo się, działo przy szczególnym akompaniamencie wyładowań atmosferycznych i świetlnych atrakcjach. Choć zasłuchanym mieszakańcom ulewa i burza nie przeszkadzała, to gospodarze domu szybciutko przeorganizowali spotkanie i druga część koncertu odbyła się już w domu. Ot, podkowiańska gościnność.

DSC_5439W sobotę niewątpliwie ważnym ogrodem był ogród szkolny, a to za sprawą wyboru patrona dla gimnazjum. Wśród trzech zacnych propozycji moimi faworytami byli Państwo Halina i Janusz Regulscy (pozostali: K. Michałowski T. Baniewicz)- niestety w głosowaniu przepadli. Jak co roku, tak i tym razem Biblioteka Miejska otwierała swoje ogrody, udało mi się dotrzeć do jednego z nich – Państwa Bożeny i Kazimierza Głowackich, gdzie Joanna Jędryka przybliżyła postać Ireny Krzywickiej. Pijąc pyszną kawę w Cukrze Pudrze mogłem popatrzeć na wystawę „Ulice Podkowy” sympatycznej mieszkanki Małgosi Kurowskiej, gdzie po nabraniu sił przeniosłem się w świat matematyki na wystawę grafik „sinusem malowanych” do ogrodu rodziny Nowickich. Okazuje się, że matematykę nie tylko możemy łączyć z muzyką, ale i sztuką graficzną. Chodząc po ogrodach z rodziną, żal byłoby nie wykorzystać okazji do zrobienia portretu rodzinnego w otwartej pracowni Kuby Cwieczkowskiego. Co prawda w ogrodzie artysty obyło się bez charakteryzacji, ale już z charakteryzacją przyszło mi zagrać rolę kanclerza w przedstawieniu „Nowe szaty cesarza” na pikniku szkolnym ( miły zwyczaj wystawiania sztuki przez rodziców dla dzieci), który zbiegł się w tym roku z Otwartymi Ogrodami. Wracając do wydarzeń bardziej poważnych, to w ogrodzie Obywatelskim Archiwum Podkowy Leśnej można było zapoznać się z dokumentami podkowiańskiego Komitetu Obywatelskiego oraz Rady Miasta I kadencji. Choć wydarzenia sprzed ćwierćwiecza były niezmiernie poważne, to opowieści społecznego podkowiańskiego archiwisty Oskara Koszutskiego i wybrane fragmenty tekstów w dokumentach były już poważne mniej i rozbawiały do łez. Po ogrodzie ceramicznym na Orlej  i wypalaniu ceramicznych głów metodą raku, sobotę zwieńczył Bal na trawie z okazji 25 lecia powstania podkowiańskiego liceum na Wiewiórek.

DSC_5529Festiwalowa niedziela rozpoczęła się ogrodem przygotowanym przez PTB, który z wielką przyjemnością poprowadziłem wraz z instruktorem nordic walking. Na dystansie 6 km maszerowaliśmy z kijkami Szlakiem Ojców Założycieli. Po dwugodzinnej wycieczce zakończonej w ogrodzie Aidy można było przysiąść w cieniu drzew i posłuchać bajek nie tylko dla dorosłych B.Hertza, nie tylko wyrecytowanych, ale i wspaniale zagranych przez aktorów Teatru Otwartego. Hertz ewidentnie łączy pokolenia, bo nie tylko seniorzy, ale i przedszkolaki w tym roku postanowiły oprzeć się na twórczości podkowiańskiego prozaika i bajkopisarza i w ogrodzie przedszkolnym zagrały w przedstawieniu „Czupurek”. Dużym wydarzeniem było otwarcie galerii Hanny i Leszka Nowosielskich. Ogromnie cieszę się, że udało mi się namówić córkę artystów Elżbietę Modrzewską –Manno i Vinzenco Manno do otworzenia ogrodu i domu podczas Festiwalu, w którym tworzyli Nowosielscy. Wymagało to ogromnego wysiłku, by na ten krótki czas sprowadzić prace z rozmaitych galerii, muzeów i przygotować wystawę.

DSC_5624Nowym interesującym ogrodem był zaaranżowany w przestrzeni miasta przez Stowarzyszenie Parassol i Polski Ośrodek Międzynarodowego Instytutu Teatralnego „Kalejdoskop czyli przestrzenie Iwaszkiewicza w Podkowie Leśnej”. Dla łaknących egzotyki Anna Kalinowska wraz z Dorothe Birkmose i Mogensem Nielsenem przygotowali ogród aborygeński. Już mniej egzotyczny, ale przybliżający też obcą kulturę był ogród ukraiński zorganizowany przez młodzież pracującą w WuCafe.  Ogrodem, który wpisał się już w festiwalową tradycję jest ogród Hanny Gradkowskiej, gdzie przy moich ulubionych rożkach z dżemem można było wysłuchać koncertu Chóru Pośrodku Żywota pt. „Kobieta, wino, śpiew”. Po takiej tematyce koncertu, wieczorne tańce na dechach były już tylko oczywistym uzupełnieniem, do tańca przygrywała Kapela Jazgodki. I tym miłym akcentem zakończył się XI Festiwal Otwarte Ogrody w Podkowie Leśnej.

Zapraszam na Otwarte Ogrody do naszych sąsiadów w Brwinowie i Milanówku w dniach 19-21 czerwca.

Więcej zdjęć z Otwartych Ogrodów w Podkowie Leśnej.

Pieniądze a regulowanie stanów prawnych dróg

Regulowanie stanów prawnych nieruchomości drogowych, to są te miejskie działania, których nie widać i nie bardzo one interesują mieszkańców. I słusznie, bo tym powinien zajmować się urząd, mało tego, ma taki obowiązek, wynikający wprost z wielu przepisów, które obowiązują od dobrych kilkunastu lat. Czy nasz podkowiański urząd się tym zajmował? Odpowiedź znajdziecie Państwo w protokole kontroli Komisji Rewizyjnej, której wnioski i przytoczę poniżej. Tylko dopowiem: jak objąłem urząd – tylko część jednej drogi (ul. Gołębia po drugiej stronie trasy 719) miała uporządkowany stan prawny. To oznacza, że jeździmy po drogach, które, które są we władaniu gminy, natomiast nie są jej własnością.

Postępowanie w sprawie wypłaty odszkodowań dla właścicieli trwało do tej pory latami, tylko z powodu nieudolności, a dopuszczenie w poprzedniej kadencji do wypłacania odszkodowań w wysokości odpowiadającej cenie działek budowlanych, już jest nie tylko nieudolnością, ale działaniem na szkodę miasta. Powołana komisja inwentaryzacyjna w 2012r., w której skład wchodzili również radni nie reagowała – pytanie dlaczego? Czy to tylko indolencja władzy i urzędników?

Wyroki sądów i Trybunału Konstytucyjnego w zakresie wypłaty odszkodowań są jednoznaczne, a raport kontroli NIK z 03.2014 (Regulowanie stanu prawnego nieruchomości pod drogi gminne) jest miażdżący dla gmin. Miasto Podkowa ma wielkie szczęście, że nie znalazło się na liście jednostek kontrolowanych przez NIK, mniej szczęścia mam ja, bo cały ten wieloletni bałagan związany z koniecznością regulacji stanów prawnych i odszkodowaniami jest na mojej głowie. Te działania z pozoru nieistotne dla mieszkańców, mają bardzo wymierne korzyści dla budżetu. Tylko w tym półroczu udało mi się uregulować stan już 6 działek drogowych za wielokrotnie niższą cenę: 2189m² za 153.230 zł, niż w zeszłym roku zrobiła to moja poprzedniczka p. M. Stępień -Przygoda: 2616m²za 820.000 zł (!). Jeżeli uda mi się utrzymać kierunek, to oszczędności dla miasta Podkowa Leśna z tytułu roszczeń za drogi będą liczone w milionach złotych (właściciele 20.000m² działek drogowych czekają na odszkodowania). To element zarządzania, obranej polityki i twardych negocjacji – mało widoczny, ale jakże istotny.

Fragment (wnioski i zalecenia) z Protokołu kontroli Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Podkowa Leśna z dnia 20.03.2015

PROTOKÓŁ POKONTROLNY

DOTYCZY: kontroli działań Urzędu Miasta w zakresie zabezpieczenia interesów miasta w odniesieniu do odszkodowań za zajęte pasy drogowe.

  1. Wnioski komisji

Ad a) W piśmie z dnia 27.02.2015 roku (złącznik 1) Burmistrz Miasta Artur Tusiński poinformował Komisję, że od 2010 roku nie przeprowadzano inwentaryzacji dróg przejętych pod drogi. Jeśli taka była prowadzona w latach wcześniejszych, to znajduje się ona w archiwum. Zdaniem Komisji, nawet jeśli taka inwentaryzacja była prowadzona, to nie była ona w jakikolwiek sposób wykorzystywana przez Urząd w ostatnich latach.

Ad b) W piśmie z dnia 27.02.2015 roku (złącznik 1) Burmistrz Miasta Artur Tusiński poinformował, że Urząd nie posiada żadnej dokumentacji świadczącej o podjęciu zadania dotyczącego regulacji stanu prawnego dróg gminnych. Większość działek w procesie odszkodowawczym nie ma przygotowanej dokumentacji, która jest niezbędna, aby rozpocząć proces odszkodowawczy. Do końca roku 2014 zostało uregulowanych finansowo tylko 6 działek, natomiast dopiero od grudnia 2014 nowy Burmistrz Artur Tusiński na bieżąco reguluje stan ewidencyjny spłaconych gruntów i zakłada odrębne Księgi Wieczyste. (załącznik 4)

Ad c) Z listy wniosków o odszkodowania za drogi przejęte z mocy prawa, którą Urząd Miasta przedłożył Komisji Rewizyjnej (załącznik 4), wynika, że pierwsze wnioski zostały złożone w 1998, kolejnych dziesięć w latach 1999-2004. Reszta w 2005 roku. Pierwsza prawomocna decyzja wojewody została uzyskana w 2005 roku, tj. po 7 latach od dnia złożenia wniosku. Kolejne 5 wniosków musiało czekać aż od 9 do 13 lat. Wnioski z roku 2005 (poza jednym) w ogóle nie posiadają decyzji Wojewody. W ocenie Komisji postępowania o ustalenie odszkodowania są prowadzone długotrwale, wręcz opieszale. Od 31 grudnia 2005 (końcowa data, w której właściciele mogli składać wnioski o dokumenty) a dniem dzisiejszym minęło 10 lat. Mimo tak długiego okresu sprawy związane z wypłatą odszkodowań nie zostały zakończone, w wielu wypadkach nawet nie rozpoczęte. Brak procedur i zasad postępowania z wnioskami w Urzędzie Miasta mógł być jedną z przyczyn opóźnień w wypłacaniu odszkodowań. Według Komisji odpowiedzialność za ten fakt ponoszą kolejni Burmistrzowie, Andrzej Kościelny i Małgorzata Stępień – Przygoda. Działania Burmistrzów nie zabezpieczały wystarczająco interesów miasta.

Ad d) Komisja stwierdza również uchybienia w procesie negocjacyjnym cen nieruchomości. Jak wynika z pisma z dnia 27.02.2015 (załącznik 1) od Burmistrza Miasta Podkowa Leśna, „przed wydaniem decyzji…” starosty, dotyczącej wysokości odszkodowania, „nie prowadzono negocjacji z właścicielami nieruchomości…” a „w teczkach poszczególnych spraw znajduje się tylko jeden wniosek złożony przez właściciela z propozycją przeprowadzenia negocjacji…”, i nawet jeśli takie spotkanie negocjacyjne miało miejsce, to brak jest notatki z jej przebiegu i wyniku.

Zgodnie z art. 98 ustawy „O gospodarce nieruchomościami” prowadzenie negocjacji z właścicielami nieruchomości powinno być nadrzędną czynnością w procesie odszkodowawczym, gdyż tylko taki sposób przebiegu sprawy umożliwia zakup przedmiotowej nieruchomości w trybie cywilno-prawnym. Dodatkowo, ten proces pozwala gminom nabywać nieruchomości po racjonalnych cenach. Komisja uważa iż pominięcie negocjacji w procesie odszkodowawczym za przejaw niedbalstwa w wydawaniu pieniędzy publicznych, za co odpowiedzialność ponoszą byli Burmistrzowie Miasta, Andrzej Kościelny oraz Małgorzata Stępień – Przygoda.

Komisja ma również zastrzeżenia odnośnie terminowości w wypłacaniu odszkodowań. Zgodnie z tabelą wniosków złożonych o odszkodowania oraz z tabelą księgową kwot wypłaconych odszkodowań przedstawionych Komisji podczas kontroli (załącznik 4 i 5) wynika, że żadna wypłata nie została wykonana w terminie 2 tyg. od prawomocnego postanowienia starosty.

Dodatkowo, w jednym przypadku odszkodowanie 84 000 zł zostało powiększone o 18 000 zł odsetek karnych za nieterminową wypłatę (załącznik 5).

  1. Zalecenie pokontrolne

Ad a) Urząd Miasta Podkowa Leśna powinien wykonać pełną ewidencję i inwentaryzację wszystkich gruntów w obrębie miasta zajętych pod drogi.

Ad b) Urząd Miasta Podkowa Leśna powinien uregulować stan prawny gruntów zajętych pod pasy drogowe tj. włącznie z wpisem w Księgi Wieczyste.

Ad c) Komisja uważa, że Urząd powinien opracować zasady i procedury postępowania z wnioskami o odszkodowania za zajęte nieruchomości pod pasy drogowe.

Ad d) Komisja uważa, że Urząd powinien podejmować negocjacje z byłymi właścicielami nieruchomości zajętych pad pasy drogowe, gdyż to powinno bardzo przyspieszyć proces odszkodowawczy.

Protokół przegłosowany jednogłośnie. Całość protokołu dostępna w BIP http://www.bip.podkowalesna.pl/pliki/7_kadencja_rm/protokoly_komisji/kr_kontrole

Nordic walking 15.06.15

W tegorocznym Festiwalu Otwarte Ogrody Podkowiańskie Towarzystwo Biegowe proponuje zwiedzanie Podkowy w marszu z kijkami. Było bieganie, były rowery, czas na nordic walking.  Kontekst historyczny mam nadzieję urozmaici sam marsz, a instruktor nordic walking nauczy i przypomni zasady prawidłowego chodzenia wszystkim zainteresowanym. Obecność z kijkami nie jest obowiązkowa, wszyscy, którzy chcą wziąć udział maszerując lub jadąc na rowerze też są mile widziani. Ruszamy w niedzielę o godzinie 10.00 ze stacji WKD Podkowa Główna. Przewidziana długość trasy 5-6km (ok. 1-1,5 godziny). Zapraszam.

Nakaz rozbiórki reklamy

Moje starania w ograniczeniu panującej anarchii reklamowej w naszym mieście są widoczne i mają też swój wymiar w postępowaniu administracyjnym. 25 maja br. dostaliśmy decyzję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który  nakazuje właścicielowi rozbiórkę dwóch instalacji reklamowych  zlokalizowanych na przy zbiegu ulic Gołębiej i trasy 719. Zgodnie z przewidywaniami właściciel nielegalnych reklam odwołał się od decyzji. W związku z tym zawiadomiliśmy Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o łamaniu zapisów Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego oraz Ustawy o Ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.  Pozostałe reklamy rozwieszane na płotach sukcesywnie są zdejmowane przez właścicieli, czasami opornie.

Pracuję też nad przygotowaniem odpowiedniej uchwały, która pozwoli na wprowadzenie skutecznych narzędzi – finansowych w egzekwowaniu prawa. 15 maja 2015r Prezydent RP podpisał tzw. ustawę krajobrazową. Ustawa wejdzie w życie w dniu 16 sierpnia 2015 r. Dzięki uchwaleniu tej ustawy  rada gminy otrzymała możliwość uchwalania przepisów dotyczących reklamy zewnętrznej, niezależnych względem planów miejscowych, jak również nakładania stosownych opłat reklamowych za zajmowanie przestrzeni publicznej przez nośniki. Usprawniona została również kwestia egzekucji tych przepisów. Kary za nielegalne reklamy będą czterdziestokrotnością opłat reklamowych i będą zależały od stawek ustalonych przez gminy. Kary w pierwszej kolejności nakładane będą na podmioty, które umieściły reklamę, a jeśli ustalenie tego będzie niemożliwe ukarani będą właściciele nieruchomości, na których posadowione są nielegalne reklamy. Karę pieniężną w drodze decyzji wymierza burmistrz. Ustawa krajobrazowa poza karaniem opłatą administracyjną daje samorządom prawo do zdejmowania nielegalnych wielkoformatowych reklam i obciążania kosztami.

W drugiej połowie roku przyjdzie czas na tych bardziej upartych, którzy nie chcą się podporządkować istniejącemu prawu i dobrym obyczajom. Nic tak nie boli, jak uderzenie po kieszeni. Będę czynił starania, aby te kolejne zmiany prawne przyspieszyły uporządkowanie naszej wspólnej miejskiej przestrzeni.